Na terenie miasta Działdowo doszło do przykrego incydentu, który zaangażował kilka jednostek straży pożarnej. Wielorodzinny budynek mieszkalny, zwany potocznie kamienicą, uległ poważnym uszkodzeniom na skutek pożaru. Poddasze budynku zostało całkowicie strawione przez płomienie. Wszyscy lokatorzy kamienicy zostali bezpiecznie ewakuowani. Funkcjonariusze policji przeprowadzają śledztwo w celu ustalenia okoliczności powstania pożaru, a w ramach prowadzonych działań zatrzymano jedną osobę.

Wydarzenia rozegrały się wieczorem 5 grudnia, kiedy to tuż po godzinie 20:30 na ulicy Jagiełły w Działdowie wybuchł pożar. Ogień objął poddasze wielorodzinnego budynku, powodując straty majątkowe o znacznej wartości. Zostały one poniesione na szkodę Urzędu Miasta w Działdowie, jako właściciela budynku.

Podczas akcji gaśniczej, nie odnotowano żadnych ofiar wśród mieszkańców – wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani. Akcję prowadziło kilka zastępów straży pożarnej. Na miejscu pojawił się również Burmistrz Miasta Działdowa, Grzegorz Mrowiński, który podjął działania w celu zapewnienia mieszkańcom tymczasowych lokali mieszkalnych po zniszczeniu ich domu przez ogień.

Policjanci nie wykluczają, że przyczyną pożaru mogło być umyślne podpalenie. W związku z tym zdarzeniem, jedna osoba została zatrzymana do wyjaśnienia. Śledztwo ma na celu ustalenie, czy ta osoba odpowiada za wybuch pożaru. Szacowanie strat finansowych wynikłych z tego incydentu wciąż trwa.

Przypomnijmy, że osoba, która umyślnie powoduje sytuację zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób lub naraża mienie na znaczne straty poprzez podpalenie, może zostać ukarana pozbawieniem wolności od jednego roku do nawet 10 lat.