Podczas kończącego sezon spotkania w Superlidze tenisa stołowego, drużyna Dekorglassu Działdowo nie dała żadnych szans swoim rywalom z Akademii Zamojskiej. W ciągu niecałych 60 minut zawodnicy odnieśli swoje szesnaste zwycięstwo, pokonując przeciwników wynikiem 3:0. To było ich ostatnie spotkanie w ramach tegorocznej edycji ligi.

Sukces Dekorglassu Działdowo nie był jednak niespodzianką. Do tej pory ekipa z Działdowa siedmiokrotnie rywalizowała bowiem z Akademią Zamojską, za każdym razem odchodząc z boiska jako zwycięzca. Niedzielne spotkanie tylko potwierdziło dominację działdowian i pozwoliło im jeszcze bardziej poprawić swoje statystyki.

Mimo że zwycięstwo było efektem doskonałej gry całego zespołu, a także kontuzji jednego z zawodników Akademii Zamojskiej – Daniela Kisielewicza, który musiał poddać się już w pierwszym secie meczu przeciwko Jakubowi Dyjasowi. Kontuzja ta okazała się na tyle dokuczliwa, że Kisielewicz nie był w stanie kontynuować gry.

W kolejnym starciu Patryk Lewandowski z Dekorglassu pokonał Jana Zandeckiego, nie tracąc nawet jednego seta. Na sam koniec Samuel Kulczycki poddał Piotra Chodorskiego, wygrywając 3:1.

Dla drużyny z Działdowa przed nami najważniejszy moment sezonu – walka o złoto Superligi. W rywalizacji o tytuł mistrzowski stawią czoła drużynom z Grodziska Mazowieckiego, Gdańska i Olesna. Sukces w lidze jest jednak tylko jednym z celów działdowian – mają oni również szansę zdobyć Puchar Polski.