Na terenie gminy Lidzbark doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią jednego z uczestników. Mieszkanka tej gminy musi liczyć się z możliwością kary pozbawienia wolności sięgającą nawet 8 lat. W związku z poważnymi zarzutami, prokuratura zdecydowała się nałożenie na nią środków zapobiegawczych, obejmujących policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Przebieg zdarzenia i działania służb
W czwartek, 11 grudnia, na drodze między Lidzbarkiem a Nowym Zieluniem, doszło do tragicznego wypadku. 34-letnia kobieta, prowadząc samochód marki Renault, najechała na motorowerzystę. Poszkodowany, mimo szybkiej interwencji medycznej i reanimacji, zmarł w szpitalu. Informacje te potwierdziła oficer prasowy, Justyna Nowicka, zaznaczając, że kluczowe dla sprawy będą dalsze szczegóły zebrane przez śledczych.
Środki zapobiegawcze i postępowanie karne
Prokuratura Rejonowa w Działdowie podjęła decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanej szeregu środków zapobiegawczych. Kobieta, której przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, została objęta nadzorem policyjnym. Dodatkowo, aby zapobiec ewentualnej ucieczce, nałożono na nią zakaz opuszczania kraju oraz obowiązek wpłaty poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy złotych.
Okoliczności przyczyniające się do tragedii
Na chwilę obecną wiadomo, że sprawczyni wypadku znajdowała się pod wpływem alkoholu w momencie zdarzenia. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a kobieta spędziła czas w areszcie do momentu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. To właśnie te okoliczności mogą znacząco wpłynąć na wyrok, który sąd będzie musiał wydać w tej sprawie.
Potencjalne konsekwencje prawne
W świetle polskiego prawa, spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, zwłaszcza pod wpływem alkoholu, jest poważnym przestępstwem. Obecne przepisy przewidują za takie czyny karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Proces sądowy z pewnością będzie wymagał dogłębnego zbadania wszystkich dowodów i okoliczności, które doprowadziły do tej tragedii.
Źródło: Urząd Miasta Działdowo
