Pomoc napływa z różnych stron kraju dla mieszkańców południowej Polski, którzy ucierpieli w wyniku niedawnej powodzi. W tych ciężkich okolicznościach, właściciel lokalnej pizzerii „Andrew” w Gródek pokazał niesamowitą solidarność i wielkoduszność. Zdecydował przeznaczyć cały swój dochód uzyskany przez jeden dzień na pomoc osobom dotkniętym przez ten naturalny kataklizm.
„Andrew” to pizzeria ciesząca się dużą popularnością w powiecie działdowskim, znana z pysznego jedzenia takiego jak pizza, soczyste burgery czy chrupiący kurczak. 18 września 2024 roku, właściciel restauracji publicznie ogłosił, że całość zarobków z tego dnia zostanie przekazana na pomoc dla poszkodowanych przez powódź. Informacja ta została podana do wiadomości publicznej za pośrednictwem mediów społecznościowych pizzerii, gdzie dokładnie opisano cel wydatkowania zebranych funduszy.
– Wszystkie wpływy ze sprzedaży naszych produktów – pizzy, kurczaków, burgerów i innych dań które serwujemy w tym dniu, zostaną przeznaczone na zakup niezbędnych artykułów takich jak butelkowana woda, środki czystości, ręczniki papierowe i nawilżane chusteczki. Te wszystkie środki trafią do lokalnej zbiórki – informuje na oficjalnym profilu pizzerii.
Tego dnia pizzeria „Andrew” stała się miejscem o szczególnym znaczeniu nie tylko dla jej właściciela, ale również dla całej społeczności Gródek. Lokal odwiedzało wielu mieszkańców, którzy dokonywali zakupów swoich ulubionych dań, mając świadomość, że w ten sposób pomagają osobom potrzebującym. Dzięki takiej postawie zgromadzono kwotę 5 tysięcy złotych, która została przekazana na wsparcie dla osób poszkodowanych przez powódź.