Kolizje na drogach powiatu działdowskiego
Warunki na drogach są coraz bardziej wymagające. Niestety, kierowcy nie zawsze dostosowują styl jazdy do tego, co dzieje się aktualnie na jezdni. W tym roku zima nadeszła dość szybko i jest chłodniej niż np. w roku ubiegłym, a to przekłada się na jakość jazdy.
Niższe temperatury, opady marznącego deszczu oraz śniegu, szybciej zapadający zmierzch… Kierowców, szczególnie tych z większym doświadczeniem, nie powinno to dziwić, jednak wciąż na wielu drogach w całym kraju dochodzi do mniej lub bardziej poważnych w skutkach kolizji.
Nie inaczej jest również na drogach powiatu działdowskiego. W ostatnich dniach doszło tu do dwóch kolizji, na szczęście niegroźnych w skutkach, jednak obie zakończyły się mandatami karnymi dla nieostrożnych kierowców.
Brakiem roztropności wykazali się kierowcy w Lidzbarku oraz w Działdowie. W obu przypadkach doszło do najechania jednego samochodu osobowego na drugi, co zakończyło się uszkodzeniami aut.
Kierowcy byli trzeźwi
W pierwszym tygodniu grudnia br. w Lidzbarku doszło do kolizji z udziałem dwóch samochodów osobowych. Jeden z kierowców nie dostosował techniki jazdy do panujących na drodze nie najłatwiejszych warunków, co zakończyło się uderzeniem w tył samochodu znajdującego się z przodu.
Kierowca mitsubishi nie zachował wymaganej odległości i najechał na tył audi. Na szczęście w wyniku kolizji żaden z kierowców nie odniósł żadnych obrażeń. Obaj nie byli pod wpływem alkoholu.
Do podobnego zdarzenia doszło tego samego dnia na jednej z dróg Działdowa, gdzie kierujący samochodem osobowym marki Seat uderzył w tył osobowej toyoty.
Podobnie jak w przypadku kierowcy z Lidzbarka jeden z kierowców nie zachował elementarnej ostrożności, co zakończyło się uszkodzeniem samochodu poprzedzającego go, na prostym odcinku drogi.
Kierowca toyoty zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Tym bardziej zachowanie drugiego kierowcy było naganne, za co otrzymał punkty karne oraz mandat.