Przestępcy działający w sieci nie znają terminów takich jak ferie czy wakacje. Ich działalność jest nieustanna, a ofiarami padają często osoby wystawiające różne produkty na sprzedaż na platformach handlowych online.

Nielegalna praktyka polega na nawiązywaniu kontaktu ze sprzedającym, udającym zainteresowanie zakupem. Oszuści podstępnie rzucają przynętę – link do rzekomej strony potwierdzającej wpłynięcie środków na konto sprzedającego. Kiedy niczego nie podejrzewająca ofiara aktywuje link, przestępcy przejmują jej dane logowania, a następnie bezceremonialnie wynoszą zgromadzone środki z konta.

Ten przykry scenariusz spotkał niedawno 30-letnią mieszkankę gminy Iłowo-Osada, która straciła swoje oszczędności w wyniku takiego oszustwa. Kobieta za pośrednictwem portalu społecznościowego ustaliła warunki sprzedaży anteny telewizyjnej. Niestety, po aktywowaniu linku podesłanego przez nieuczciwego kupującego, straciła 18 000 złotych.