Echa tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w Kurkach, nadal wywołują pytania. Młody mężczyzna, który spowodował kolizję drogową tamże, został przetransportowany do celi dla osób zatrzymanych. Niestety, nie udało mu się stamtąd wyjść. Szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia są teraz przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Działdowie.

Zdarzenie miało swój początek 12 czerwca, kiedy to na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Działdowie ukazała się informacja dotycząca wydarzeń poprzedniego dnia. Czytając ten komunikat dowiadujemy się, że 26-letni kierowca audi A3 stracił kontrolę nad swoim pojazdem na drodze w miejscowości Kurki. Samochód zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie. Patrol policyjny znalazł na miejscu zdarzenia i przeprowadził kontrolę stanu trzeźwości kierowcy, który okazał się być mieszkańcem powiatu działdowskiego. Test alkomatem wykazał obecność ponad 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policja postanowiła zatrzymać prawo jazdy mężczyzny i umieścić go w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, aby mógł wytrzeźwieć i udzielić wyjaśnień. Pojazd kierowcy został skonfiskowany – poinformowała rzeczniczka prasowa działdowskiej policji, Justyna Nowicka.

26-letni Przemysław, bo tak miał na imię, mógł zostać skazany na karę do trzech lat pozbawienia wolności oraz musiał liczyć się z wysoką grzywną. Niestety, nigdy nie doszło do procesu sądowego. Otrzymaliśmy informacje, że młody mężczyzna niespodziewanie zmarł w komendzie. Data śmierci widnieje w nekrologu – 12 czerwca 2024 roku. Pochówek Przemysława odbył się dwa dni później, w piątek 14 czerwca.