Retrospekcje WAMA Film Festival
W Gdyni rozpoczęło się właśnie największe coroczne święto polskiej kinematografii – Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, a w Działdowie już za kilka dni można będzie obejrzeć najciekawsze obrazy, które były prezentowane podczas ubiegłorocznej edycji WAMA Film Festival.
W tym roku widzowie z Działdowa i okolic będą mieli okazję zapoznać się z inspirującymi filmami już 19 września, kiedy w Kinie Apollo rozpocznie się cykl „Retrospekcje WAMA Film Festival”.
Żadnego miłośnika kina nie trzeba przekonywać o tym, że jesień jest jedną z najlepszych pór roku na to, żeby delektować się twórczością filmową właśnie przed wielkim ekranem.
Wszystkie pokazy są dostępne za darmo, co może być dodatkową zachętą do tego, żeby wziąć udział w działdowskich retrospekcjach filmowych.
Działdowo jest jednym z miast na „szlaku” WAMA Film Festival i następujących po nim Retrospekcji. Celem organizatorów obu wydarzeń kulturalnych jest zapewnienie mieszkańcom województwa warmińsko-mazurskiego jak najszerszego dostępu do ciekawych dzieł filmowych. Warto skorzystać z tego zaproszenia!
Program imprezy w Działdowie
Kino Apollo zaprasza na projekcje 19 i 26 września br. Początek seansów o godzinie 18:00.
Repertuar tegorocznych pokazów zainauguruje pełnometrażowy obraz „Aida”, w reżyserii i produkcji Jasmila Žbanića. Obraz został zauważony na najważniejszych imprezach filmowych świata, zdobył również nominację do Oscarów w 2021 r. – w kategorii „Najlepszy Film Międzynarodowy”.
Film jest poruszającą opowieścią o tytułowej Aidzie, kobiecie pracującej w ONZ, w jednej z baz organizacji. Aida ma również, a może przede wszystkim, swoją prywatną i najważniejszą misję do spełnienia – musi uratować życie męża, znajdującego się pośród tłumu mężczyzn w bazie.
Tydzień później, 26 września, odbędzie się pokaz filmów krótkometrażowych. Widzowie będą mogli zobaczyć „Psie Pole” w reżyserii Michaliny Musialik, „Przestrach” – Joanny H. Szymańskiej, „Niewolnika” (reż. Grzegorz Piekarski) oraz obraz „DAD YOU’VE NEVER HAD” w reżyserii Dominiki Łapki.